Francuskie są też czerwone wodorosty dulse (krasnorost Palmaria Palmata), które zawdzięczam Peterkowi i Oli. Morskie algi w ogóle darzę sympatią. To dzikie niepodległe warzywa, które trochę nie mieszczą się w polskiej tradycji kulinarnej, ale wiele europejskich narodów je docenia. W sałatce dodadzą trochę smaku umami, którego brak, gdy nie używa się tradycyjnego smażonego bekonu. Niespecjalnie smakują bekonem, są słone i wyraziście morskie, ale pasują tu doskonale.
A w ogóle co powiecie na więcej tematów wodorostowych na blogu?
salade lyonnaise végétarienne
(sałatka lyońska z wege-nie-bekonem)
(4 porcje)sos
2 łyżki octu winnego
2 łyżki oliwy z oliwek
łyżeczka musztardy dijon
ząbek czosnku
Przeciśnięty przez praskę czosnek zmiksować z pozostałymi składnikami, żeby powstał kremowy sos.
jajka w koszulkach
4 jajka
1 litr wody
2 łyżki octu
Zagotować wodę z octem. Jajka przygotowywać pojedynczo. Wbić do miseczki. Gotującą się wodę energicznie zamieszać, żeby powstał na środku wir i od razu przelać jajko na środek, nadając mu jak najbardziej zwarty kształt. Gotować na małym ogniu około 3 minuty, aż białko się zetnie, ale żółtko pozostanie płynne. Przekładać łyżką do miski z bardzo zimną wodą.
sałatka
około litr najmłodszych liści mniszka
(lub ich mieszanka z sałatą frisée)
pół pęczka szczypiorku
4 kromki białego pieczywa
masło lub oliwa do smarowania grzanek
suszone wodorosty dulse
Liście umyć i osuszyć. Mniszek (i sałatę) można porwać na mniejsze kawałki. Szczypiorek drobno pokroić. Pieczywo posmarować tłuszczem i zrobić chrupiące grzanki. Moje są z opiekacza, ale równie dobre będą zezłocone na patelni. Wymieszać zieleninę z sosem, doprawić do smaku solą i pieprzem, rozłożyć na talerze. Posypać grzankami i algami, na wierzchu porcji układając jajko i od razu podawać. Albo podpiec bułki w całości i złożyć ljońskie burgery.
Tak, tak, tak - wodorosty! Dostałam od siostry wrack, gutweed,laver, dulse i kelp, chętnie będę z Tobą gotować.
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz o szacuku do roślinnej dziczyzny, o parytetach.
No i to jajko po benedyktyńsku 😊
Uwielbiam wpadać tu do Ciebie ❤
To wspaniałe mieć mądre siostry, te rodzone i te współobecne w kobiecości. Dziękuję!
UsuńZioła i parytety ;) Też tak mam.
OdpowiedzUsuńPiątka! :D
Usuńlepsze niż z knajpy
OdpowiedzUsuń